Nowości  Współpraca    
 


Retronauta.pl > Chińska taczka (III-XXI w)

2018-10-26 Chińska taczka (III-XXI w)

Drewniana chińska taczka przez prawie 20 wieków była podstawą transportu, handlu i rozwoju imperium chińskiego.


Ten doprowadzony do perfekcji genialny środek transportu przewyższa do dziś europejskiego odpowiednika

Przed erą pojazdów mechanicznych ludzie woleli transportować towary wodą. Śródlądowy i morski transport wodny wymaga bowiem znacznie mniej wysiłku niż transport na lądzie. Nie trzeba inwestować w infrastrukturę, korzysta się z siły prądu wody i wiatru.

Jednakże nie wszystko dało się transportować wodą. Na lądzie zostają zasadniczo tylko 3 możliwości transportu towarów:

  1. noszenie ich na własnym grzbiecie
  2. przenoszenie ich na grzebiecie zwierząt (koni, osłów, mułów, wielbłądów)
  3. wiezienie na wozie lub wózku ciągniętym/pchanym przez zwierzęta lub ludzi


Chiński rysunek sprzed około 10 wieków pokazujący handel - obok statków rzecznych widoczne są także chińskie taczki i wozy

Pierwsze dwa były najłatwiejsze i nie wymagały budowy pojazdów i dróg. Ich ograniczeniem jednak było to, że na własne plecy na długie dystanse zabrać można nie więcej niż 30-40 kg. Na grzebiecie zwierząt odpowiednio 50-150 kg. Znacznie wydajniejsze energetycznie są pojazdy kołowe. Ładunek podlega jedynie ruchowi poziomemu i tarciu - nie traci się energii na dosłownie każdy krok, ruch ciała w dół i górę. Co więcej zabrać można znacznie więcej.

Taczka znana jest w Chinach od ok. 230 roku. Według tradycji wynalazł ją Zhuge Liang. W Europie używana jest od XII wieku. Najprawdopodobniej przywędrowała poprzez Bliski Wschód w następstwie wypraw krzyżowych. Jednakże do dziś używana europejska taczka ma koło na samym początku. Minusem tego jest to, że ciężar ładunku rozłożony jest zarówno na koło i pchającego go człowieka. Zatem człowiek dalej nosi (częściowo) ładunek.


Europejskie taczki znacznie ustępują chińskim w transporcie na dalsze odległości

Chińska taczka ma duże koło umieszczane w środku pojazdu. Górna część koła jest chroniona obudową, po bokach jest zaopatrzona w półki na towary.

Duże pojedyncze koło bierze pełną wagę ciężaru. Nie potrzeba nawet zwierzęcia pociągowego, człowiek musi tylko pchać lub ciągnąć. No i sterować.


Rzut z góry na chińska taczkę - widoczne są dobrze półki na towary po bokach koła

Koło chińskiej taczki ma o średnicę około 1 metra. Wykonane jest w całości z drewna, ma dwa żelazne pasy wokół piasty oraz żelazną "oponę". Oś taczki jest wykonana z bardzo twardego drewna.

Co ciekawe pierwotnie Chiny miały rozległą sieć dobrych i szerokich dróg przystosowaną do wielokołowych wozów ciągniętych przez zwierzęta. Chińska infrastruktura drogowa osiągnęła łączną długość około 40 tys. km, co stanowiło około połowy stanu dróg rzymskich. Jednakże z czasem zaniedbywane drogi te zniknęły, a na ich miejscu zachowały się wąskie ścieżki starczające dla pieszych i właśnie taczek.

Podobnie było w Europie. Z czasem rzymskie drogi zostały rozebrane, pozyskany kamień zaś wykorzystany na inne budowle. Wykładane zaś kamieniem drogi, tzw "kocie łby", powróciły w Europie głównie w XIX wieku. Europa jednak, w przeciwieństwie do Chin, nie dorobiła się odpowiedniego pojazdu na pogarszającą się infrastrukturę drogową.

Chińska taczka była także wykorzystywana militarnie. Dawała chińskiej armii przewagę logistyczną. Używana była także do transportu pasażerów.


Transport ludzi na taczce w 1895 roku w Szanghaju

W przypadku transportu 1 osoby podróżnik siedział po jednej stronie koła, po drugiej jako przeciwwaga znajdował się jego bagaż.

Z czasem transport taczkami ułatwiano sobie jeszcze bardziej. Zaprzęgano w nie także zwierzęta, używano żagli.


Taczka z żaglem

Jedynym minusem chińskiej taczki było to, że ponoć niemiłosiernie piszczały. Ale jak donoszą zachodni podróżnicy, nie przeszkadzało to zbytnio Chińczykom.

Chińskie taczki można jeszcze spotkać w XXI wieku.

Wsparcie

Wesprzyj dalszy rozwój serwisu internetowego Retronauta.pl. Nie blokuj i reaguj na reklamy, sprawdź poniższe strony naszych partnerów. W ten sposób zapewniasz sobie dalsze wiadomości z przeszłości za darmo.

Retronauta.pl na serwisach społecznościowych: